Kandydat na prezydenta Krakowa Łukasz Gibała zadeklarował jednoznaczne poparcie dla propozycji Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt, aby kwestia wprowadzenia zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie była jednym z pytań w zapowiedzianym przez niego referendum lokalnym. Poniżej przedstawiamy odpowiedź Łukasza Gibały na List otwarty, jaki skierowała do niego w tej sprawie Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt i przypominamy ten List. Kandydata na prezydenta trzymamy oczywiście za słowo.
Szanowna Pani Prezes,
jak Pani wie, moje zdanie w kwestii wprowadzenia zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie jest jednoznaczne – jestem jego zwolennikiem. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że choć wielu mieszkańców podziela to stanowisko, jest także liczna grupa osób myślących inaczej, dla których dorożki są elementem tradycji i symbolem krakowskiego Rynku. Dlatego zgadzam się, że rozstrzygnięcie tej kwestii w drodze referendum jest pomysłem jak najbardziej wskazanym.
Tym samym deklaruję, że jeśli w najbliższych wyborach Krakowianie powierzą mi stanowisko prezydenta miasta, ten temat będzie również przedmiotem zapowiadanego przeze mnie referendum.
Z wyrazami szacunku.
Łukasz Gibała
Kandydat na Prezydenta Krakowa
—-
List otwarty Agnieszki Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt, do Łukasza Gibały, kandydata na prezydenta Krakowa
Szanowny Panie
Z zadowoleniem przyjęliśmy Pańską wczorajszą (12.02) deklarację, że w przypadku zwycięstwa w wyborach na prezydenta Krakowa, przeprowadzi Pan referendum w sprawach ważnych dla mieszkańców naszego miasta, ale z niepokojem odnotowaliśmy, że wśród zaproponowanych przez Pana przykładowych pytań referendalnych nie znalazła się kwestia wprowadzenia zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie.
Krakowskie Stowarzyszenia Obrony Zwierząt od wielu miesięcy domaga się przeprowadzenia takiego referendum i poddania pod osąd mieszkańców naszego miasta m.in. pytania: „Czy jesteś za wprowadzeniem zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie?” Pod naszym apelem w tej sprawie, który w dniu 20.06.2023 r. złożyliśmy do Rady Miasta Krakowa, w której zasiada Pan przez ostatnią kadencję, zebraliśmy podpisy 5588 osób.
Uważamy, że w XXI wieku serce wielkiego miasta nie jest właściwym miejscem do wykorzystywania koni w celach rozrywkowych. Jest to szkodliwy anachronizm, który nie powinien występować w przestrzeni publicznej naszego miasta, które jest coraz bardziej zakorkowane, zanieczyszczone i hałaśliwe. W rezultacie dochodzi m.in. do wypadków komunikacyjnych i innych groźnych zdarzeń z udziałem koni, w tym także śmiertelnych, a na dodatek zwierzęta te eksploatowane są nawet w największe upały.
To właśnie z tych powodów Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt domaga się już o 6 lat wprowadzenia w Krakowie całkowitego zakazu ruchu dorożek konnych, podobnego do tych, jakie już wprowadzono w Londynie, Paryżu, Rzymie czy Barcelonie i wielu innych miastach świata. I uważamy, że decydujący głos w tej sprawie powinni mieć mieszkańcy naszego miasta, i to właśnie w trybie referendum lokalnego.
Dlatego oczekujemy od Pana jednoznacznej deklaracji w tej sprawie.
Z poważaniem
Agnieszka Wypych
Prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt