Z niedopilnowaniem zwierzęcia mamy do czynienia np. wtedy, gdy zerwie się ze smyczy, a nie wtedy, kiedy umiera w męczarniach w wyniku upadku z kolejki linowej – powiedziała w LoveKraków Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt. Właśnie złożyliśmy zażalenie na absurdalne postanowienie prokuratury o umorzeniu dochodzenia w tej sprawie, według której „pies sam wsiadł na wyciąg” Jak stwierdziła A. Wypych, zwierzęta nie mogą być jednak przewożone kolejką, z której spadł pies. Regulamin Ośrodka Narciarskiego Polana Szymoszkowa jest w tej sprawie jednoznaczny i w punkcie 5 głosi: „Psy można wprowadzać na teren Ośrodka Narciarskiego pod warunkiem stałego nadzoru, a także pod warunkiem stosowania krótkiej smyczy oraz kagańca. Zakazane jest wprowadzanie zwierząt na obszar tras narciarskich, w tym kolei krzesełkowej.” Mamy więc do czynienia z oczywistym złamaniem regulaminu przez właściciela psa. A oto link do pełnego tekstu artykułu red. Bartosza Dybały: https://lovekrakow.pl/aktualnosci/prokuratura-pies-sam-wsiadl-na-wyciag-obroncy-zwierzat-oburzeni_57741.html